Reaktywacja!

Chcę zacząć tego bloga jakby od nowa..
Wiem, że już bardzo długo nic nie pisałam, ale w dalszym ciągu mam nadzieję, że będziecie tu zaglądać.
Jutro mam zamiar wam pokazać "coś" co stworzyłam dzisiaj i bardzo( i to jeszcze jak) mi się podoba.
Oczywiście moja mama nie jest zachwycona, ale przecież to mój wybór, w czym będę chodzić, a nie jej.
Serdecznie was pozdrawiam :))

Paski!

Paski zawsze były modne i zawsze będą.Dziś byłam na małych zakupach i choć bardzo bym chciała pokazać wam zdjęcia wykonane przeze mnie to nie mogę, ponieważ mój aparat nie działa.Dlatego pokażę wam dwie bluzki, które kupiłam dziś w sklepie 4F (muszę przyznać, że byłam tam po raz pierwszy.

Są identyczne tylko mają inne kolory pasków.
Cena to ok. 50 zł.
Wiem, że nie jest to najtaniej,a le bardzo mi się spodobało,a w mojej szafie nie było nic w paseczki.

Tanie nie znaczy złe!-cz.2

Dziś przedstawię drugą odsłonę mojego rankingu dość tanich sklepów.
Ostatnio były trzy sklepy i dziś będą kolejne trzy.Więc miejsce...
4.Cropp- byłam tam parę dni temu i muszę przyznać, że ceny są naprawdę niskie. Bardzo spodobały mi się tam płaszcze za jakieś 70 zł, wiem to nie jest najtaniej, ale jak na płaszcz to nie jest źle.
5.House-każda moja koleżanka ma chociaż jedną rzecz z tego sklepu, a ja nie mam nic. Ale ceny są tam podobne jak w Cropp'ie.
6.C&A- ostatnio dorwałam tam na przecenie piękną malinową marynarkę.Była przeceniona prawie o połowę ceny, więc jestem bardzo zadowolona.Mam z tego sklepu również kilka koszulek, których cena nie przekracza 30 zł.

Chcę podziękować jeszcze kitce, która regularnie odwiedza mojego bloga i go komentuje.

Jestem jej naprawdę bardzo wdzięczna. Bo początki wcale nie są łatwe i  kitka dobrze, o tym wie,bo sama prowadzi bloga.Oto adres:   http://wonderlife-kitka.blogspot.com/